- autor: SRWSIO, 2009-06-30 22:40
-
Lecz trochę napiszemy też o starym!
Na początku sezonu kiedy odbyliśmy rozmowę w całej grupie piłkarze, trenerzy i działacze powiedzieliśmy sobie, że możemy i jesteśmy w stanie wygrąc ligę. Posiadaliśmy kilku wartościowych zawodników i kilku dobrych rzemieślników więc całkiem nieźle to wyglądało i na papierze i na boisku w meczach kontrolnych czy sparingowych.zawodnicy pokazywali niezłe oblicze. Padło mozemy ale nie musimy bez ciśnień. I początek ligi tak wyglądał pewna wygrana z Wipsowem a zaraz porażka z Bisztynkiem kolejne mecze były już wygrane do Wojciech gdzie zremisowalismy 2:2 po tym meczu graliśmy pierwszy z szlagierów z Jezioranami u siebie statystycznie wyglądało nieźle Dulny dalej strzelał regularnie pomagali mu w tym Tomaszewicz i Jarmicki od czasu do czasu bramki dorzucili Pałabis i Kordaszewski Dominik problem był z bramkarzami gdzie w całej rundzie na 11 meczy mieliśmy 5 bramkarzy. Jak na złośc z Jezioranami w bramce stanął zawodnik z pola, który był jedną z wiodących postaci w zespole jeśli chodzi o grę w polu. Minimalna porażka kosztowała nas cenne punkty a do tego kolejkę później ulegliśmy Koronie w Klewkach ostatnie dwie kolejki wygraliśmy bez problemu wygrywając pewnie i wysoko. W rundzie wiosennej najwięcej bramek dla zespołu strzelił Dawid Dulny za nim uplasowali się Tomaszewicz i Jarmicki, Dulny strzelił 13 bramek. Jeśli chodzi o asysty górowali Jarmicki, Dulny Pałabis i Tomaszewicz. Jednak najważniejsza staystyka była taka, że do Jezioran lidera naszej grupy traciliśmy 6 punktów. Cd.. nastąpi